Nasza Warszawska Wiosna Chóralna w barwach brązu


STRONA GŁÓWNA - WYDARZENIA -  

26 kwietnia był bardzo ważnym dniem w działalności i dorobku Chóru PSM I st. w Kaliszu. W dniu tym wywalczyliśmy brązowy dyplom w kategorii Chórów Szkół Muzycznych I stopnia do lat 18, na Ogólnopolskim Festiwalu Chóralnym – Warszawska Wiosna Chóralna, organizowanym co dwa lata przez Centrum Edukacji Artystycznej oraz PSM I st. nr 2 im. F. Chopina w Warszawie. Tegoroczny festiwal objęła swym honorowym patronatem żona Prezydenta RP, Pani Anna Komorowska, a także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Katedry Chóralistyki wyższych uczelni muzycznych i wiele innych ważnych osób i instytucji. Samo uczestnictwo w tak prestiżowej imprezie, było dla nas wszystkich niezwykłym wyróżnieniem, natomiast fakt zdobycia brązowego dyplomu, stanowi niezaprzeczalne świadectwo wysokiego poziomu artystycznego, jakie jest udziałem naszego chóru.

Wyruszyliśmy na tę jednodniową wyprawę wcześnie rano. Droga do Warszawy przebiegała dość sprawnie, w przeciwieństwie do komplikacji komunikacyjnych, których byliśmy mimowolnymi uczestnikami w samym centrum stolicy. Ale zanim do niej dotarliśmy, czekał nas przepyszny obiad w znanej nam już wcześniej „Karczmie pod bażantem” w Błoniu. Dziękując za suty i smaczny poczęstunek zaintonowaliśmy Cielito lindo – robiąc wrażenie na tyle wielkie, że miało to niebagatelny wpływ na upust w rachunku  W wyprawie poza chórzystami brali udział w roli opiekunów – dyrygentka chóru – Maria Pawelec, akompaniatorka – Hanna Moch, nauczyciel – Jacek Piekielny oraz mama chórzystki – Anna Trzeciak.

Nasz wyjazd był tak zaplanowany, abyśmy mieli czas na pewną ważną dla nas atrakcję, a mianowicie zwiedzanie Stadionu Narodowego. Wrażenie, jakie robi ten kolos jest naprawdę wielkie. Zobaczyliśmy co tylko zwiedzić można było ( łącznie z toaletami  ) i choć rozczarował nas brak murawy na stadionie, to jednak stanowiliśmy na tyle radosną i atrakcyjną grupę zwiedzających, że szybko i na długo znaleźliśmy się w oku kamer, które przeniosły naszą meksykańską falę na wielkie telebimy umieszczone pod iglicą stadionu. Później już przeszliśmy do realizacji naszego głównego celu podróży. Pojechaliśmy na ulicę Namysłowską 4, gdzie mieści się PSM nr 2, miejsce rozgrywania dwudniowego festiwalu chóralnego. Nasz występ organizatorzy przewidzieli na godzinę 17.40. W programie konkursowym mieliśmy przygotowane cztery utwory:

1. Józef Świder Muchy samochwały
2. Józef Świder Dom, w którym śmieszy
3. Quirino Mendoza y Cortes Cielito Lindo
4. Linda Spevacek A Choral Florish

Występ udał nam się znakomicie i choć nie zanotowaliśmy na swoim koncie może jakiegoś oszałamiającego sukcesu, to jednak z całą pewnością, to co pokazaliśmy pozwoliło nam z podniesionymi głowami zejść ze sceny. W naszej kategorii nie przyznano złotego dyplomu! W nagrodę za udany występ mogliśmy poszaleć w McDonaldzie, do którego załatwione wcześniej kupony rabatowe, pozwoliły na prawdziwą ucztę. Syci wrażeń i usatysfakcjonowani artystycznie, wróciliśmy krótko przed północą, po przeżyciu bardzo intensywnie udanego dnia. Niestety ważne sprawy szkolne nie pozwoliły nam na wzięcie udziału w gali laureatów i wspólnym wykonaniu utworu finałowego, nie mniej jednak, długo pamiętać będziemy wszystko to, co miało miejsce w piątek 26 kwietnia.

Obserwuj nas na Facebooku


Państwowa Szkoła Muzyczka w Kaliszu

Obserwuj Nas: