Po raz kolejny Sekcja Przedmiotów Ogólnomuzycznych zorganizowała bardzo ciekawą wycieczkę, której celem – tym razem – były Katowice. W niedzielę 4.03 wyjechaliśmy już o 7.30, ponieważ plan był niezwykle zróżnicowany i napięty.
Najpierw spędziliśmy 2 godziny w rozbudowanej Galerii Handlowej „Silesian City Center”, gdzie m.in. był czas na posiłek potrzebny do nabrania sił na dalszy ciąg wycieczki. O godz.15.00 spotkaliśmy się w Instytucie Jazzu przy Katowickiej Akademii Muzycznej z jego Szefem – profesorem Jerzym Jarosikiem. Spotkanie to zaaranżował dla nas, pracujący w naszej szkole, absolwent uczelni p.Mirosław Skowroński. Profesor Jarosik ponad godzinę niezwykle zajmująco opowiadał nam o przeszłości i teraźniejszości Instytutu. Podkreślał rangę i renomę, którą wypracowują zarówno wspaniali pedagodzy jak i wybitni absolwenci, od których wręcz się roi.
Zwiedziliśmy później Muzeum Organów Śląskich przy Akademii Muzycznej i wysłuchaliśmy krótkiego wykładu i minikoncertu asystenta pomysłodawcy Muzeum, którym jest prof. Julian Gembalski.
Wreszcie nadszedł czas na „gwóźdź programu”. Dotarliśmy do wspaniałego, nowoczesnego gmachu NOSPR, gdzie wielkie wrażenie zrobiła na nas imponująca swą architekturą Sala Koncertowa. Tamże wystąpił renomowany zespół Capella Gabetta. Jego pomysłodawcą i liderem jest skrzypek pochodzenia argentyńskiego Andres Gabetta. Zespół, grający na dawnych instrumentach, wykonał słynny cykl „Cztery Pory Roku” A.Vivaldiego. Interpretacja przykuwała uwagę precyzją połączoną z niezwykła jednością 13 instrumentalistów. Efektowne i wirtuozowskie pasaże przeplatały się z romantyczną kantyleną, a możliwości wykonawcze solisty przyprawiały o zawrót głowy.
W drugiej części koncertu na scenie pojawił się dodatkowo, niezwykle „malowniczo” prezentujący się, bandoneonista Mario Stefano Pietrodarchi, który z Capellą Gabetta wykonał cykl Astora Piazzolli „The Four Seasons in Buenos Aires”. Solista ten w sposób wręcz teatralny interpretował dźwięki autorstwa mistrza argentyńskiej muzyki – „płynęła” ona swobodnie pomiędzy nim a zespołem – niezwykłe przeżycie artystyczne. Później jeszcze 2 bisy, „standing ovation” i powrót do Kalisza. Kolejna wycieczka na atrakcyjny koncert do jednego z centrów kulturalnych w Polsce za nami. Do następnego razu…
Biuletyn Informacji Publicznej